Teraz, gdy ludzie już zapomnieli o Andrew Tate, pozwólcie, że wyciągnę swoje wnioski To fakt, że Andrew nie był ostatnio tak istotny ani kontrowersyjny To także fakt, że się starzeje i już zarobił sporo pieniędzy, wykorzystując swoją reputację Myślę, że wziął tę ostatnią walkę, aby oficjalnie przejść na emeryturę i cieszyć się życiem W zasadzie to jego ostatni czek, zanim całkowicie przejdzie w tryb wujka, mam na myśli, że facet ma już 40 lat, to musiało się zdarzyć Nazwij to ostatecznym wypłaceniem gotówki.
Zarobił przynajmniej 50 milionów na tym, a jeśli się nad tym zastanowisz, przed tą walką nikt o nim nie mówił. Dobrze wyczuł moment, zanim wpadł w nieistotność, teraz może cieszyć się życiem w spokoju. Naprawdę jeden z najlepszych, jeśli chodzi o marketing i wykorzystywanie publiczności.
91