Jednym z najgorszych grzechów reżimu dezinformacji i cenzury jest pycha. Opiera się na złudzeniu, że mała grupa źle wykształconych biurokratów i ich ulubionych naukowców ma niezawodną zdolność do odróżniania prawdy od fałszu w każdej złożonej kwestii naukowej. To szaleństwo.